ST.TROPEZ Self Tan Purity Bronzing Water Mousse
Witajcie Kochani;)
Jakiś czas temu pokazałam Wam pudełko ASOS Summer Box ,w którym znalazła się pianka samoopalająca ST.TROPEZ SELF TAN PURITY Bronzing Water Mousse.
Ja osobiście uwielbiam produkty do samoopalania marki ST.TROPEZ ,ale do rzeczy . Opakowanie jest bardzo praktyczne a sam produkt to woda opalająca , która zamienia się w mus przy aplikacji. Mamy tu pompkę ze średniej wielkości dozownikiem. Jedna pompka wystarcza na pokrycie całej łydki .
Sama aplikacja jest banalnie prosta. Wystarczy wcześniej zrobić peeling całego ciała i nawilżyć zwłaszcza okolice kolan, łokci bądź całe ciało ;). Można aplikować za pomocą specjalnej gąbki do nakładania samoopalaczy bądź rękami.
Produkt przy zetknięciu ze skórą zamienia się znowu w wodę i teoretycznie nie widać ,w którym miejscu został nałożony dlatego polecam właśnie tą gąbkę na początek po to chociażby ,aby "wyczuć" produkt.
Ogromnym plusem jest zapach : delikatny ,kokosowo-tropikalny oraz to ,że Self Tan Purity Bronzing Water Mousse wchłania się w kilkanaście minut i nie pozostawia smug. Można także stopniować efekt opalenizny według uznania oraz własnych upodobań.
A oto efekt jaki uzyskuje aplikując jedną, dość cienką warstwę produktu .
Sami oceńcie ;)
Kochani na dziś to wszystko,
Pozdrawiam Was serdecznie,
Buziaki x
Jakiś czas temu pokazałam Wam pudełko ASOS Summer Box ,w którym znalazła się pianka samoopalająca ST.TROPEZ SELF TAN PURITY Bronzing Water Mousse.
Ja osobiście uwielbiam produkty do samoopalania marki ST.TROPEZ ,ale do rzeczy . Opakowanie jest bardzo praktyczne a sam produkt to woda opalająca , która zamienia się w mus przy aplikacji. Mamy tu pompkę ze średniej wielkości dozownikiem. Jedna pompka wystarcza na pokrycie całej łydki .
Sama aplikacja jest banalnie prosta. Wystarczy wcześniej zrobić peeling całego ciała i nawilżyć zwłaszcza okolice kolan, łokci bądź całe ciało ;). Można aplikować za pomocą specjalnej gąbki do nakładania samoopalaczy bądź rękami.
Produkt przy zetknięciu ze skórą zamienia się znowu w wodę i teoretycznie nie widać ,w którym miejscu został nałożony dlatego polecam właśnie tą gąbkę na początek po to chociażby ,aby "wyczuć" produkt.
Ogromnym plusem jest zapach : delikatny ,kokosowo-tropikalny oraz to ,że Self Tan Purity Bronzing Water Mousse wchłania się w kilkanaście minut i nie pozostawia smug. Można także stopniować efekt opalenizny według uznania oraz własnych upodobań.
A oto efekt jaki uzyskuje aplikując jedną, dość cienką warstwę produktu .
Sami oceńcie ;)
Kochani na dziś to wszystko,
Pozdrawiam Was serdecznie,
Buziaki x
Komentarze
Prześlij komentarz