Projekt Denko #5 | Maski w płachcie |
Witajcie Kochani ;)
Zapraszam Was dzisiaj na kontynuację Projektu Denko , ale tym razem znajdą się tu same maski w płachcie , które jak już zapewne wiecie -uwielbiam i stosuję regularnie.
Moim zdaniem maski tego typu , wykonane z biocelulozy i założone poprawnie na oczyszczoną twarz mają same korzyści. I w przeciwieństwie do tradycyjnych masek , składniki aktywne są lepiej wchłaniane w skórę.
Jako pierwszą mamy tu maskę Golden Snail Hydro Gel Mask , marki skin79 .
Była to maska dwuczęściowa , bardzo mocno nawilżająca z wyciągiem ze śluzu ślimaka. Maska posłużyła mi na dwa użycia ,ale nie powaliła na kolana. Efekt nawilżenia był widoczny , jednak bardzo krótkotrwały więc raczej nie skuszę się na nią ponownie.
Kolejna maska , marki Beauty Pro , Detoxifying Bubbling Cleansing Mask , którą dostałam w jednym z pudełek Glossybox . Była to maska bąblująca , w czarnej płachcie. Maska po nałożeniu zaczęła bąbelkować na twarzy i wytwarzać przyjemną w zapachu piankę . Maska pięknie wygładziła i oczyściła skórę . Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona zarówno samą formą maski , jak i jej działaniem.
Maska posłużyła mi na jedno użycie z wiadomych przyczyn. Napewno zakupię ponownie , Wam również polecam.
Następna maska , również dwupłatowa , Oh K! Antioxidant Coffee Bean Hydrogel Mask . Jej zadaniem było obudzenie oraz odświeżenie cery. I tu osobista rada , nie polecam stosować na noc. Maska naprawdę pobudza , dodakowo ziarenka kawy są jakby wbite w obu płatach , co powoduje jeszcze większe pobudzenie.
Sam skład jest tu naprawdę świetny . Maskę polecam , zwłaszcza tym z Was ,które walczą z pierwszymi oznakami starzenia .
Kolejna maska , na temat której pojawił się cały wpis na blogu , STARSKIN Plumping V - Shape Compression Lace Mask . Maska w całości wykonana jest z koronki i posiada specjalne otwory na uszy ,dzięki czemu bardzo dobrze przylega do twarzy. W odróżnieniu od innych mask tego typu ,jest też dłuższa i nachodzi mniej więcej do połowy szyji.
Owal twarzy pozostał bez zmian ,ale efektu po nałożeniu nie można porównać do żadnej z w/w mask. Cera była naprężona , nawilżona , wyglądała na wypoczętą . Skład również jest zacny . Na chwilę obecną jest to moja ulubiona maska w płachcie i zakupiłam ich więcej ;)
Dr.Jart+ Vital Hydra Solution to maska ,która została stworzona po to by głęboko nawilżać oraz wzmacniać naturalne nawilżenie cery. I tu faktycznie nie mam się do czego przyczepić , bo nawilżenie widać było gołym okiem.
Maska wystarczyła mi na dwa użycia i z pewnością będę jeszcze po nią sięgać w okresie letnim , kiedy moja cera potrzebuje tak mocnego nawilżenia bądź na specjalne okazje , imprezy.
Kochani , to już wszystko na dziś ,
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Maska modelująca owal twarzy | STARSKIN V-SHAPE LIFTING LACE |
https://www.missidependentx30.com/2018/11/maska-modelujaca-owal-twarzy-starskin-v.html
Zapraszam Was dzisiaj na kontynuację Projektu Denko , ale tym razem znajdą się tu same maski w płachcie , które jak już zapewne wiecie -uwielbiam i stosuję regularnie.
Moim zdaniem maski tego typu , wykonane z biocelulozy i założone poprawnie na oczyszczoną twarz mają same korzyści. I w przeciwieństwie do tradycyjnych masek , składniki aktywne są lepiej wchłaniane w skórę.
Jako pierwszą mamy tu maskę Golden Snail Hydro Gel Mask , marki skin79 .
Była to maska dwuczęściowa , bardzo mocno nawilżająca z wyciągiem ze śluzu ślimaka. Maska posłużyła mi na dwa użycia ,ale nie powaliła na kolana. Efekt nawilżenia był widoczny , jednak bardzo krótkotrwały więc raczej nie skuszę się na nią ponownie.
Kolejna maska , marki Beauty Pro , Detoxifying Bubbling Cleansing Mask , którą dostałam w jednym z pudełek Glossybox . Była to maska bąblująca , w czarnej płachcie. Maska po nałożeniu zaczęła bąbelkować na twarzy i wytwarzać przyjemną w zapachu piankę . Maska pięknie wygładziła i oczyściła skórę . Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona zarówno samą formą maski , jak i jej działaniem.
Maska posłużyła mi na jedno użycie z wiadomych przyczyn. Napewno zakupię ponownie , Wam również polecam.
Następna maska , również dwupłatowa , Oh K! Antioxidant Coffee Bean Hydrogel Mask . Jej zadaniem było obudzenie oraz odświeżenie cery. I tu osobista rada , nie polecam stosować na noc. Maska naprawdę pobudza , dodakowo ziarenka kawy są jakby wbite w obu płatach , co powoduje jeszcze większe pobudzenie.
Sam skład jest tu naprawdę świetny . Maskę polecam , zwłaszcza tym z Was ,które walczą z pierwszymi oznakami starzenia .
Kolejna maska , na temat której pojawił się cały wpis na blogu , STARSKIN Plumping V - Shape Compression Lace Mask . Maska w całości wykonana jest z koronki i posiada specjalne otwory na uszy ,dzięki czemu bardzo dobrze przylega do twarzy. W odróżnieniu od innych mask tego typu ,jest też dłuższa i nachodzi mniej więcej do połowy szyji.
Owal twarzy pozostał bez zmian ,ale efektu po nałożeniu nie można porównać do żadnej z w/w mask. Cera była naprężona , nawilżona , wyglądała na wypoczętą . Skład również jest zacny . Na chwilę obecną jest to moja ulubiona maska w płachcie i zakupiłam ich więcej ;)
Dr.Jart+ Vital Hydra Solution to maska ,która została stworzona po to by głęboko nawilżać oraz wzmacniać naturalne nawilżenie cery. I tu faktycznie nie mam się do czego przyczepić , bo nawilżenie widać było gołym okiem.
Maska wystarczyła mi na dwa użycia i z pewnością będę jeszcze po nią sięgać w okresie letnim , kiedy moja cera potrzebuje tak mocnego nawilżenia bądź na specjalne okazje , imprezy.
Kochani , to już wszystko na dziś ,
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Maska modelująca owal twarzy | STARSKIN V-SHAPE LIFTING LACE |
https://www.missidependentx30.com/2018/11/maska-modelujaca-owal-twarzy-starskin-v.html
Komentarze
Prześlij komentarz