Miss.Independent.

Witajcie Kochani ;)  Dziś przychodzę do Was z recenzją bazy pod podkład Catrice Light Correcting Serum Primer w odcieniu Sunlight .  Bazę kupiłam podczas pobytu w Polsce w drogerii Natura za mniej niż 20zł , a więc niewiele. Opakowanie jest bardzo praktyczne , posiada pipetę , która jest bardzo wygodna i wylewa stosunkowo niewiele produktu więc nic się tu  nie marnuje. Baza zastosowana na "gołą" buzię , przepięknie ją rozświetla , ale jest to bardzo subtelny blask , który można nosić solo w dni kiedy nie chcemy nakładać makijażu a przy tym wyglądać świeżo. Ja bardzo często tak robię .  Głównym zadaniem bazy tak naprawdę jest przedłużenie trwałości makijażu oraz wyrównanie niedoskonałości. Pomieszana z podkładem daje przepiękny efekt Glow i naprawdę przedłuża jego trwałość. Nie waży się w ciągu dnia ani nie migruje co jest jej dodatkowym atutem. Piękny , szampański kolor nadaje się do większości typów cer. Mieszałam ją również z...

Witajcie Kochani ;)  Dziś zapraszam Was na dość nietypowy post Wiosna na dobre się rozpoczęła.  Noce są jeszcze chłodne , jednak w powietrzu już czuć wiosnę. Ja  uwielbiam ten sezon przejściowy , kiedy kurtki zimowe wędrują do pawlacza i zastępują je wiosenno - letnie. Wtedy też poświęcam dwa dni na to , aby wszystko wyprać , wyprasować oraz odświeżyć ,  nie tylko letnie ubrania , również zasłony , koce i wszystko co wpadnie w moje ręce. Część rzeczy oddaje , niektóre sprzedaję , być może innym przydadzą się one bardziej ode mnie , wymieniam bądź używam nadal. Jednak niezależnie od tego czy zachowam stare zasłony czy komuś oddam , zawsze wcześniej je piorę i prasuję. Takie uroki bycia pedantem ;). Do prania używam najczęściej tych kapsułek , Bold 3in1 Pods   Lotus Flower & Water Lilly . Nie tylko jest ich dużo bo aż 38 i wystarczają na bardzo długo , ale sprawdzają się do prania  białych rzeczy jak również do kolorów. Często s...

Witajcie Kochani ;)  Kwiecień powoli dobiega końca , zapraszam Was zatem na ulubieńców. Dla mnie był to miesiąc , w którym sporą część swojego czasu spędziłam w pracy , a jego pozostałą na porządkach domowych . I ponieważ nie miałam dla siebie tyle czasu , ile bym chciała , wróciłam do starych , niezawodnych ulubieńców. Pierwszym z nich jest szczoteczka soniczna Foreo Luna Midnight Mini Play , która jak widzicie nadal działa. Dzięki niej nie tracę praktycznie czasu i mam pewność , że moja cera jest dokładnie oczyszczona. Jej wielkim plusem jest wodoodporność , zdarzyło mi się wielokrotnie używać jej pod prysznicem i nic się z nią nie dzieje. O szczoteczce Foreo pojawił się osobny post więc zostawię Wam linka na dole ;) Kolejny ulubieniec to żel do oczyszczania twarzy  izraelskiej marki -417 , albo minus417 . Żel ma konsystencję galaretki , cudownie pachnie świeżością i sprawia , że moja cera jest nie tylko oczyszczona , ale i idealnie gładka. Nie wiem czy...

Witajcie Kochani ;)  Zapraszam Was dzisiaj na odsłonę Kwietniowego wydania pudełka Glossybox.  Samo pudełko prezentuje się tak : A w środku tym razem znalazło się aż 6 produktów. Pierwszym z nich jest woda perfumowana Jeanne Arthes Let Your Dreams Blossom . Opakowanie przywołuje wiosnę a sam zapach jest mocno kwiatowy . Nuty głowy to płatki róży , lilia oraz frezja. Jest to butelka o pojemności 50ml i wartośći £20.99. Co ciekawe , butelka wygląda dokładnie tak samo , jak pudełko ;) Podoba mi się inicjatywa dodawania perfum do pudełka Glossybox , ale sam zapach niekoniecznie. Balsam do ciała to drugi produkt , który znalazł się w pudełku. Jest to pełnowymiarowe opakowanie o pojemności aż 250ml  i wartości £7.50. Soaper Duper Sicilian Zesty Lemon Body Lotion zawiera aż 98% składników naturalnych , w tym olej ze słodkich migdałów , masło limonkowe , skórkę z cytryny , sok z aloesu , wit.E i wiele innych. Zapach jest połączeniem cytryn...

Witajcie Kochani ;)  Dziś przychodzę do Was z testem nowego , starego podkładu Rimmel Lasting Radiance . Jak  dobrze wiecie , uwielbiam podkłady marki Rimmel a starsza wersja Rimmel Wake Me Up była moim letnim ulubieńcem i niejednokrotnie wspominałam o nim na blogu.  Jeżeli chodzi o opakowanie , jest bardzo podobne do starszej wersji , przynajmniej kolorystycznie. Pojemność również pozostała taka sama , zmieniony natomiast jest SPF i w nowej wersji mamy SPF25 , w starej było to SPF20 . Jeżeli  chodzi o kolorystykę , ja zdecydowałam się na taki sam odcień jak w poprzedniej wersji , czyli   201 Classic Beige . I tu niestety przychodzi pierwsze rozczarowanie , ponieważ tylko w przypadku tego odcienia , moim zdaniem , pozostał taki sam , mimo , że w butelce wygląda na dużo ciemniejszy. Jaśniejsze odcienie są albo różowe , albo pomarańczowe i w niczym nie przypominają pierwotnej wersji tego podkładu i napewno nie sprawdzą się u większośc...

Witajcie Kochani ;) Zapraszam Was dzisiaj do Projektu Denko , czyli zużycia kosmetyczne kilku ostatnich tygodni ;) Zacznijmy może od płatków kosmetycznych Tesco Double Faced Large Oval Cotton Wool Pads , których zużyłam aż trzy opakowania. Płatki te bardzo lubię ponieważ są większe od standardowych płatków kosmetycznych oraz każda strona jest inna przez co nie tylko świetnie usuwają makijaż , ale również oczyszczają skórę. Używam ich również do zmywania lakieru do paznokci . Ja ze swojej strony bardzo polecam i z pewnością kupię ponownie jak tylko znowu pojawią się w lokalnym Tesco . Zużyłam cztery żele pod prysznic , które już znacie z poprzednich Projektów Denko , Nivea Urban Fresh Anti-Oxidants & Goji Berry . Żele te aktualnie sa moimi ulubionymi i staram się kupować je zawsze na zapas. Pięknie pachną , dobrze się pienią , nie zostawiają uczucia suchej skóry i są niedrogie. Również bardzo Wam polecam. Kolejne dwa żele to również nie żadne nowości u mnie , ...