Projekt Denko #4

Witajcie Kochani ;)

Przyszedł w końcu ten czas , w którym moja torba z pustymi opakowaniami musi w końcu trafić do recyklingu ;)
Dawno nie było na moim blogu Projektu Denko , jeśli więc chcecie zobaczyć jakie produkty zużyłam do końca przez ostatnie kilka tygodni , zapraszam ;)

Zacznijmy może od podstaw , czyli wacików do zmywania makijażu . Zużyłam ich aż trzy opakowania , dwa z nich to Tesco Double Faced Large Oval Cotton Wool Pads , które bardzo lubię , są większe niż zwykłe waciki więc w rezultacie zamiast ośmiu małych zużywam trzy duże.
Przez jakiś czas były niedostępne w Tesco , zapewne miało to coś wspólnego ze zmianą opakowania.
I waciki z Primarka , PS... Love This Oval Cosmetics Pads . Równie dobrze sie sprawdzają , jest ich aż 100 a ich cena jest niewielka. Obie wersje kupiłam ponownie.
Pamiętajcie , że makijaż wykonany na dobrze oczyszczonej skórze , nie tylko wygląda , ale i utrzymuje się lepiej.


Dwa żele do porannego , lekkiego odświeżenia twarzy również sięgnęły dna. Pierwszy  to Garnier Skin Active Refreshing Botanical Gel Wash with Aloe Extract , to nowość u mnie.
Zakupiłam go z ciekawości , głównie po to by sprawdzić czy będzie tak dobry jak tonik z tej samej serii. Nie pomyliłam się. Bardzo lekki , idealny na rano . Delikatnie odświeża cerę i przygotowuje na poranną pielęgnację.
Jego skład jest w 96% naturalny.
Zdecydowanie kupię ponownie.
Natomiast  olejek Bielenda Hydra Care Kokos &  Aloes , to moje drugie już opakowanie. Olejek jest bardzo przyjemny , pod wpływem ciepła zmienia się w lekką piankę.
Olejek ma bardzo naturalny skład , nie zapchał , nie podrażnił , ale nie kupię ponownie. Jest to kolejne opakowanie w którym po zużyciu około połowy butelki zwyczajnie zacięła się pompka . Niby nic , ale ja używałam go rano i nie po to kupuję produkt z pompką żeby odkręcać opakowanie i wylewać zawartość na rękę.



Zużyłam cztery żele pod prysznic Nivea Urban Fresh Anti-Oxidants &  Goji Berry , które bardzo lubię i wielokrotnie pojawiały się na moim blogu. Bardzo je lubię nie tylko za ich zapach , ale i wydajność. Są też niedrogie , nie wysuszają mojej skóry i doskonale się pienią.
Oraz nowość nie tylko na moim blogu , ale i na rynku , żel Nivea Clay Fresh Ginger &   Basil Scent .
Jest to głęboko oczyszczający  żel z glinką. Jego konsystencja jest bardzo gęsta a kolor zielony. Zapach jest bardzo przyjemny , mimo sls-u na dugim miejscu w składzie , nie zapchał ani nie wysuszył mojej skóry. Na rynku dostępne są trzy wersje zapachowe , ja zdecydowałam się na ten. Pozostałe dwie śmierdzą , moim zdaniem oczywiście.
Kupiłam ponownie obie wersje.



Z podkulonym ogonem wróciłam do jedynego drogeryjnego szamponu , który mimo nieciekawego składu , trzyma moje włosy w ryzach. Są lejące , nie puszą się , łatwo rozczesują.
 Mowa tu oczywiście o PANTENE PRO-V Smooth &  Sleek .
Zużyłam dwa opakowania szamponu i dwie odżywki. Myślę , że nie jest to zły wynik , biorąc pod uwagę jego cenę oraz to , że ostatni Projekt Denko robiłam dwa miesiące temu.
Oczywiście kupiłam ponownie i będę kupować dopóki nie znajdę lepszego zamiennika.



Moja ulubiona maska do włosów  L'ORÉAL SERIEEXPERT LIPIDUM Absolut Repair również dobiła dna i uprzedzając pytania , kupiłam ponownie tą samą wersję.
Włosy po niej są idealnie gładkie , wypielęgnowane. Nie mam żadnych problemów z rozczesywaniem , pachną jak po wyjściu od najlepszego fryzjera , idealnie się układają. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać. Pojawiła się kilkukrotnie w ulubieńcach.




Nie mogłoby tu również zabraknąć moich ulubionych płynów do płukania Lenor Blush Parfum des Secrets oraz Lenor Dazzle Parfum des Secrets .
Pranie pachnie po nich cudownie przez długi , długi czas. Zapach przypomina bardziej perfumy aniżeli płyn do plukania.
Mają dużą pojemność i są bardzo wydajne , ale ja wlewam więcej niż powinnam aby zapach był jeszcze bardziej intensywny.
Podobnie jak szampon i odżywka Pantene Pro-V , zostaną ze mną dopóki nie znajdę czegoś lepszego. Póki co , kupiłam kilka butelek na zapas 😁😁😁
Polecam Wam chociażby powąchać.



Kochani , to już wszystko na dziś. Ja uciekam wyrzucić puste opakowania do recyklingu a Wam życzę udanego , pełnego słońca tygodnia ;)
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Krem przyspieszający opalanie Byrokko Shine Brown | Hit czy Kit ? |

Projekt Denko #9 | Wrzesień 2021 |

Projekt Denko #8 | Sierpień 2021|