Ulubieńcy #Grudnia

Witajcie Kochani ;) Grudzień już prawie za Nami , przed Nami natomiast noc Sylwestrowa. Dla niektórych jest to noc szaleństw , zwariowanych makijaży na które możemy sobie pozwolić. Zapraszam Was na moich ulubieńców tego miesiąca. Być może znajdziecie kilka interesujących produktów dla siebie i zdążycie je wykorzystać. Jeśli nie , z pewnością sprawdzą się w karnawale. Grudzień był dla mnie miesiącem włosów. Poświęciłam im zdecydowanie więcej uwagi w tym miesiącu , czego już widzę efekty. Trio , dzięki któremu zawsze wyglądały rewelacyjnie , szampon , odżywka i maska z serii L'oréal Lipidum Absolut Repair z pewnością się do tego przyczyniło. Szampon jest rewelacyjny , w połączeniu z maską , którą tak naprawdę używam kilka lat naprzemiennie z innymi , sprawia , że włosy są dociążone , ale nie przeciążone. Włosy są lejące , puszyste i lśniące. Po odżywce natomiast , trzeba je układać. Nie schną i jedynym wyjściem jest tu ułożenie na szczotkę bądź po ...