Grudniowy Glossybox | Edycja UK |
Witajcie Kochani ;)
Zapraszam Was dzisiaj na odsłonę ostatniego w tym roku , grudniowego pudełka Glossybox.
Niestety takie rzeczy się zdarzają , zwłaszcza przed świętami.
Przechodząc do zawartości. Jako pierwsze w pudełku znalazłam sztuczne rzęsy marki Lasplash Cosmetics , Golden Gatsby 3D Faux Mink Lashes .
Jest to oczywiście opakowanie pełnowymiarowe o wartości £9.75 .
Do opakowania nie jest dołączony klej. Same rzęsy wydają się być świetnej jakości , są bardzo miękkie w dotyku , ładnie wyprofilowane.
Jestem jak najbardziej na tak ;)
Pigment można stosować zarówno do oczu , twarzy jak i na całe ciało. Opakowanie jest malutkie , plastikowe , ale porządnie wykonane.
Jest to również produkt pełnowymiarowy (1.5 grama ) o wartości £14.60.
Osobiście nie miałam styczności z tą marką wcześniej , ale pigment chętnie przetestuję ;)
Następnie , równie złoty cień do powiek w kremie Bellapierre Liquid Eyeshadow Eye Candy , odcień Venus .
Jest to cień zastygający , bardzo mocno napigmentowany i bardzo trwały.
Ja osobiście bardzo rzadko używam cieni do powiek , ale tutaj przemawia do mnie kolor i użyłam go już kilka razy ;).
Jest to również produkt pełnowymiarowy o wartości aż £20 za 3ml.
Przedostatni produkt z pudełka to matowa pomadka marki L.O.V Cosmetics , L.O.V Lipaffair Color & Care Lipstick .
Glossybox losowo wysyłał odcienie , mnie trafił się najciemniejszy No.920 Brick Code .
Pomadka po wysunięciu wygląda na bardzo , bardzo ciemną . Jest to bardzo mylne , zaaplikowana na usta jest to głęboka czerwień , dużo jaśniejsza niż się wydaje.
Zdjęcie , niestety , również nie oddaje tu koloru zupełnie.
Jest to zimny odcień , który sprawdzi się u większości z nas , nie żółci zębów .
Opakowanie jest matowe , plastikowe a sama pomadka zamykana jest magnetycznie.
Jest to pomadka pełnowymiarowa o wartości £8.90.
I ostatni już , pełnowymiarowy żel pod prysznic Oryginal Source Sweet Rhubarb & Raspberry Shower Gel .
Jeżeli czytacie mojego bloga , wiecie jak bardzo nie lubię żeli pod prysznic w pudełku Glossybox.
Tego też nie lubię , nie przepadam za marką , skład również jest do niczego a zapach jest chemiczny , pachnie jak guma balonowa wymieszana z silnym środkiem odkażającym.
Jego wartość to £2.30.
Napewno nie będę go używać i nie lubię wyrzucać kosmetyków niepotrzebnie , zawsze staram się zużyć je do innych celów , tu niestety nawet do podłogi się nie nadaje.
Kochani , to już cała zawartość grudniowego pudełka. Moim zdaniem , oprócz żelu pod prysznic , pudełko jest świetne ;)
Z pewnością sprawdzi się podczas wykonywania makijażu świątecznego bądź tego na Sylwestra.
A Wam jak się podoba ?
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Jest to również produkt pełnowymiarowy (1.5 grama ) o wartości £14.60.
Osobiście nie miałam styczności z tą marką wcześniej , ale pigment chętnie przetestuję ;)
Następnie , równie złoty cień do powiek w kremie Bellapierre Liquid Eyeshadow Eye Candy , odcień Venus .
Jest to cień zastygający , bardzo mocno napigmentowany i bardzo trwały.
Ja osobiście bardzo rzadko używam cieni do powiek , ale tutaj przemawia do mnie kolor i użyłam go już kilka razy ;).
Jest to również produkt pełnowymiarowy o wartości aż £20 za 3ml.
Przedostatni produkt z pudełka to matowa pomadka marki L.O.V Cosmetics , L.O.V Lipaffair Color & Care Lipstick .
Glossybox losowo wysyłał odcienie , mnie trafił się najciemniejszy No.920 Brick Code .
Pomadka po wysunięciu wygląda na bardzo , bardzo ciemną . Jest to bardzo mylne , zaaplikowana na usta jest to głęboka czerwień , dużo jaśniejsza niż się wydaje.
Zdjęcie , niestety , również nie oddaje tu koloru zupełnie.
Jest to zimny odcień , który sprawdzi się u większości z nas , nie żółci zębów .
Opakowanie jest matowe , plastikowe a sama pomadka zamykana jest magnetycznie.
Jest to pomadka pełnowymiarowa o wartości £8.90.
I ostatni już , pełnowymiarowy żel pod prysznic Oryginal Source Sweet Rhubarb & Raspberry Shower Gel .
Jeżeli czytacie mojego bloga , wiecie jak bardzo nie lubię żeli pod prysznic w pudełku Glossybox.
Tego też nie lubię , nie przepadam za marką , skład również jest do niczego a zapach jest chemiczny , pachnie jak guma balonowa wymieszana z silnym środkiem odkażającym.
Jego wartość to £2.30.
Napewno nie będę go używać i nie lubię wyrzucać kosmetyków niepotrzebnie , zawsze staram się zużyć je do innych celów , tu niestety nawet do podłogi się nie nadaje.
Kochani , to już cała zawartość grudniowego pudełka. Moim zdaniem , oprócz żelu pod prysznic , pudełko jest świetne ;)
Z pewnością sprawdzi się podczas wykonywania makijażu świątecznego bądź tego na Sylwestra.
A Wam jak się podoba ?
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Komentarze
Prześlij komentarz