Ulubieńcy #Lutego 2020

Witajcie Kochani ;) Czas płynie nieubłaganie w tym roku , nie wiem kiedy i jak mamy już koniec kolejnego miesiąca. A to oznacza tylko jedno , pora na Ulubieńców ;). Luty był dla mnie łaskawy pod względem pracy. Dlatego też skupiłam się głównie na pielęgnacji , pielęgnacji i jeszcze raz pielęgnacji mojej cery , ciała i włosów. O Egyptian Magic Cream wspominałam Wam wielokrotnie , nie jest to żadna nowość ani u mnie ani na rynku. W lutym sięgałam po niego bardzo często jako krem - maska pod oczy , głównie na noc , na włosy oraz jako balsam do ciała , w szczególności na kolana , łokcie oraz o stóp. Jak widzicie zużycie nadal jest bardzo małe , mimo regularnego stosowania nie tylko przeze mnie , ale również przez całą moją rodzinę. Widząc efekty u mnie - podłączyli się i są równie zadowoleni. Kolejny ulubieniec to krem na dzień , 24k Gold Moisturizer marki Spa Cosmetics . Serum z tej serii pojawiło się u ulubieńcach Stycznia. Jeżeli jeszcze ni...