MsDoncellita x GLAMSHOP | Turbo Hajlajt | pierwsze wrażenia + swatche
Witajcie Kochani ;)
Dziś przychodzę do Was z gorącą nowością na rynku , rozświetlaczem powstałym przy współpracy z młodą Youtube'erka Martą , MsDoncellitą oraz sklepem Glam-Shop , który również , z powodzeniem , prowadzi Hania.
Hania tworzy piękne filmy na swoim kanale a jej Turbo pigmenty podbiły moje kosmetyczne serce do tego stopnia , że nie wyobrażam sobie ich teraz nie mieć ;)
O Marcie natomiast , pozwolę sobie pisać na "Ty" , wcześniej nie słyszałam , ale po zamówieniu rozświetlacza obejrzałam kilka jej filmików na Youtube m.in ten o współpracy.
Rozświetlacz przyszedł do mnie pięknie zapakowany w różowy papier .
Przesyłka dotarła w ekspresowym tempie i całość była dodatkowo zabezpieczona folią bąbelkową. Nic oczywiście się nie uszkodziło.
Opakowanie jest tekturowe , magnetycznie zamykane , dodatkowo posiada tekturową osłonkę , którą możemy wykorzystać np. w podróży aby uchronić go przed zniszczeniem.
Zamiast lusterka , co mnie absolutnie nie przeszkadza , mamy piękny napis " Jesteś Piękna i Pamiętaj o Tym! " a dalej podpis Buziaki , Marta .
Jest to urocze i wyjątkowe.
Na opakowaniu napisane jest , że produkt zawiera 6g. , natomiast wydaje się zdecydowanie większy i tak rzeczywiście jest. Mamy tu aż 9g. produktu!
Turbo Hajlajt nie jest testowany na zwierzętach oraz nie posiada żadnych składników odzwierzęcych.
Hajlajt jest to przepiękny , szampański blask , ale bez bazy kolorystycznej. Jest to czysta , najpiękniejsza perła jaką kiedykolwiek widziałam!
Kolor jest tak uniwersalny , że sprawdzi się zarówno dla "bladziochów" , jak i dla tych z Was , które się opalają.
Jego tekstura jest wyjątkowa , miękka , masełkowata. W opakowaniu widać lekkie drobinki , po nałożeniu nie ma po nich śladu a blask jest widoczny zapewne z kosmosu. Efekt ten oczywiście można budować , ale ja przy pierwszych kilku użyciach nie mogłam się powstrzymać i nakładałam go wszędzie , gdzie to możliwe ;).
Nie jestem w stanie zliczyć ile razy zostałam zapytana o to , co mam na twarzy. Tymbardziej , że Hajlajt wygląda inaczej w zależności czy ktoś patrzy na nas z boku czy stoi twarzą w twarz.
Jest też wyjątkowo trwały , nie ściera się w ciągu dnia i wygląda tak samo dobrze po 12 godzinach noszenia jak w momencie aplikacji.
Nie posiada zapachu.
Efekt jest oszałamiający , naprawdę nigdy wcześniej nie widziałam czegoś tak pięknego.
Kochani , ja nadal zbieram szczękę z podłogi. Jestem dumna , że mamy w Polsce kosmetyki tak wysokiej jakości. Mimo , że nie mieszkam w Polsce , jest mi cholernie miło widzieć kreatywność tak młodej osoby jaką jest Marta MsDoncellita , serce , które zostało ewidentnie włożone w cały proces oraz jakość składników.
Wielkie Brawa dla Dzieczyn , Hajlajt jest Genialny ! Nic dodać nic ująć !
Myślę , że skuszę się na kolejne opakowanie jak tylko wróci do sprzedaży. Jest to Edycja Limitowana i jeżeli mam się do czegoś doczepić to tylko i wyłącznie do tego.
Kochani , to już wszystko na dziś . Idę zbierać szczękę z podłogi ;)*.
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Hania tworzy piękne filmy na swoim kanale a jej Turbo pigmenty podbiły moje kosmetyczne serce do tego stopnia , że nie wyobrażam sobie ich teraz nie mieć ;)
O Marcie natomiast , pozwolę sobie pisać na "Ty" , wcześniej nie słyszałam , ale po zamówieniu rozświetlacza obejrzałam kilka jej filmików na Youtube m.in ten o współpracy.
Rozświetlacz przyszedł do mnie pięknie zapakowany w różowy papier .
Przesyłka dotarła w ekspresowym tempie i całość była dodatkowo zabezpieczona folią bąbelkową. Nic oczywiście się nie uszkodziło.
Opakowanie jest tekturowe , magnetycznie zamykane , dodatkowo posiada tekturową osłonkę , którą możemy wykorzystać np. w podróży aby uchronić go przed zniszczeniem.
Zamiast lusterka , co mnie absolutnie nie przeszkadza , mamy piękny napis " Jesteś Piękna i Pamiętaj o Tym! " a dalej podpis Buziaki , Marta .
Jest to urocze i wyjątkowe.
Na opakowaniu napisane jest , że produkt zawiera 6g. , natomiast wydaje się zdecydowanie większy i tak rzeczywiście jest. Mamy tu aż 9g. produktu!
Turbo Hajlajt nie jest testowany na zwierzętach oraz nie posiada żadnych składników odzwierzęcych.
Hajlajt jest to przepiękny , szampański blask , ale bez bazy kolorystycznej. Jest to czysta , najpiękniejsza perła jaką kiedykolwiek widziałam!
Kolor jest tak uniwersalny , że sprawdzi się zarówno dla "bladziochów" , jak i dla tych z Was , które się opalają.
Jego tekstura jest wyjątkowa , miękka , masełkowata. W opakowaniu widać lekkie drobinki , po nałożeniu nie ma po nich śladu a blask jest widoczny zapewne z kosmosu. Efekt ten oczywiście można budować , ale ja przy pierwszych kilku użyciach nie mogłam się powstrzymać i nakładałam go wszędzie , gdzie to możliwe ;).
Nie jestem w stanie zliczyć ile razy zostałam zapytana o to , co mam na twarzy. Tymbardziej , że Hajlajt wygląda inaczej w zależności czy ktoś patrzy na nas z boku czy stoi twarzą w twarz.
Jest też wyjątkowo trwały , nie ściera się w ciągu dnia i wygląda tak samo dobrze po 12 godzinach noszenia jak w momencie aplikacji.
Nie posiada zapachu.
Efekt jest oszałamiający , naprawdę nigdy wcześniej nie widziałam czegoś tak pięknego.
Kochani , ja nadal zbieram szczękę z podłogi. Jestem dumna , że mamy w Polsce kosmetyki tak wysokiej jakości. Mimo , że nie mieszkam w Polsce , jest mi cholernie miło widzieć kreatywność tak młodej osoby jaką jest Marta MsDoncellita , serce , które zostało ewidentnie włożone w cały proces oraz jakość składników.
Wielkie Brawa dla Dzieczyn , Hajlajt jest Genialny ! Nic dodać nic ująć !
Myślę , że skuszę się na kolejne opakowanie jak tylko wróci do sprzedaży. Jest to Edycja Limitowana i jeżeli mam się do czegoś doczepić to tylko i wyłącznie do tego.
Kochani , to już wszystko na dziś . Idę zbierać szczękę z podłogi ;)*.
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Komentarze
Prześlij komentarz