Lipcowy Glossybox | Edycja UK |

Witajcie Kochani ;) 

Dziś Zapraszam Was na odsłonę lipcowego pudełka Glossybox. 

Pudełko w tym miesiącu wygląda egzotycznie , zdecydowanie nawiązuje do wakacji a motywem przewodnim jest "Aloha" .

Pudełko sobie oczywiście zachowam ;).

Pierwszym kosmetykiem w pudełku jest baza nawilżająco - rozświetlająca Jecca Blac Glow Drop Primer . 

Baza ma perłowo - brzoskwiniowy kolor. Można jej używać samodzielnie , jako kremu koloryzującego , ale i pod makijaż jak standardową bazę.

Jest to opakowanie pełnowymiarowe a wartość bazy to £16.

Jak widzicie na zdjęciu , jest to produkt wegański , nie testowany na zwierzętach .

Kolejnym produktem jest krem do rąk Naobay Orange Juice Hand Cream . 

Opakowanie również pełnowymiarowe o wartości £11.50 .

Krem posiada certyfikat EcoCert .

Pachnie świeżo wyciskanymi pomarańczami , świeżo i przyjemnie. Opakowanie jest porządne a wieczko wykonane jest z drewna.

Krem do rąk jest kosmetykiem , po który ostatnimi czasy każdy z Nas sięga zdecydowanie częściej więc bardzo się cieszę , że będę mieć okazję przetestować coś nowego ;) .

Następnym produktem jest bronzer do twarzy i ciała o wdzięcznej nazwie Aloha Bronzer Give Them Lala Beauty w odcieniu Ibiza .

Jest to typowy bronzer do ocieplania twarzy , posiada drobinki i ma imitować letnią , naturalną  opaleniznę .

Bronzer jest dobrze napigmentowany i ma utrzymywać się cały dzień.

Na ulotce dołączonej do pudełka napisane jest , że producent chciał stworzyć produkt , który sprawi , że będziemy wyglądać jak "Boginie" bez wyjeżdżania na egzotyczne wakacje.

Jest to kolejny produkt pełnowymiarowy o wartości £19.80 .

Bronzer wizualnie bardzo mi się podoba , idea , która za nim stoi również .

Przedostatni kosmetyk jest bardzo uniwersalny. The Beauty Crop Palm Balm możemy używać jako balsam do ust , róż a nawet cienie do oczu.

Zamknięty w szklanym słoiczku , oczywiście  jest to kolejny produkt pełnowymiarowy , o wartości aż £18 .

Kolor jest bardzo uniwersalny i na ustach czy policzkach nie wygląda tak intensywnie jak na zdjęciu . Pachnie przepięknie kokosem a jego skład jest w 90% naturalny.

Bardzo przypadł mi do gustu i myślę , że w okresie letnim będę po niego sięgać regularnie .

Ostatni już produkt to maska do twarzy a raczej 12 masek w płacie w jednym opakowaniu. Mowa o Kocostar Fruit Slice Mask Sheet .

Jest , a raczej są to maski , które mają odświeżać i nawilżać skórę .

Przyznam szczerze , nie spotkałam się jeszcze z taką "formułą" maski i nie mogę się doczekać kiedy jej , ich użyję. 

Planuję całe opakowanie włożyć do lodówki , ja wszystko wkładam do lodówki ;) , i aplikować w cieplejsze dni . Arbuz kojarzy mi się z ochłodzeniem i nawilżeniem - dlaczego więc nie zastosować tego na twarz ?

Kochani to już wszystko na dziś.

Dajcie mi znać jak podoba Wam się lipcowe pudełko Glossybox i czy oczywiście używałyście któregoś z w/w kosmetyków ?

Pozdrawiam Was Serdecznie ,

Buziaki x 

P.S Czerwcowe pudełko nie pojawi się na blogu. Nigdy nie zostało do mnie wysłane .

Pieniądze odzyskałam , niesmak pozostał . Na chwilę obecną nie zamierzam rezygnować z subskrypcji , zdarzyło się to po raz pierwszy .