Miss.Independent.

Witajcie Kochani ;)  Sierpień za Nami a to oznacza tylko jedno - Projekt Denko!  W sierpniu starałam się wykorzystać jak najwięcej próbek , zużytych do połowy opakowań , masek i wyszło tego naprawdę sporo. Krem do twarzy Lierac Hydragenist Nutri , który można stosować zarówno na dzień jak i na noc , ja zużyłam jako maskę do twarzy ( na noc ). Dla mnie na dzien był za ciężki i niestety podkład i wszystko nałożone później się rolowało , ważyło. Na noc jako maska sprawdził się rewelacyjnie.  Bogaty , gęsty  . Skóra rano wyglądała promiennie , świeżo . Na tą wersję jednak nie zdecyduję się ponownie . Wiem , że jest dostępna lżejsza , żelowa i to po nią sięgnę jak uda mi się gdzieś kupić. Z kremami Lierac a raczej z ich dostępnością jest ostatnio problem.  Kolejny krem z aktywnym tlenem ,  a raczej miniatura kremu , to Elemis Pro - Collagen Oxygenating Night Cream . Również podobna historia , bardzo bogaty , wydajny , mocno nawilżający krem , ...

Witajcie Kochani ;)  Dziś Zapraszam Was na odsłonę sierpniowego pudelka Glossybox .  Glossybox obchodzi w tym miesiącu swoje dziewiąte urodziny , samo pudełko prezentuje się przepięknie . W pudełku jako pierwszy znalazłam krem pod oczy marki Glossybox Skincare Eye Boost Cream .  Glossybox wypuścił swoją własną linię pielęgnacji w tym miesiącu a sam krem zapowiada się obiecująco . W składzie jest m.in olej babasu , olej Inca Inchi , ekstrakty kwiatowe oraz algi morskie .  Jest to opakowanie pełnowymiarowe o wartości £20. Kolejnym produktem jest matowa pomadka Huda Beauty Demi Matte Cream Lipstick . Mnie trafił się dość ciemny , wiśniowy odcień Lady Boss .  Pomadki nie otwierałam , swatchy Wam więc nie pokażę niestety . Zamierzam "zbierać" kosmetyki z Glossybox'a , a przynajmniej ich część , do grudnia i na święta podarować komuś tzw. kosz dobroci ;) . I właśnie ta pomadka trafi do tego kosza , "pamper boxa" ;) . Oczywiś...

Witajcie Kochani ;)  Dziś przychodzę do Was z aktualizacją mojej porannej  pielęgnacji. Ostatni post tego typu pojawił się dwa lata temu , czyli dokładnie wtedy , kiedy zaczęłam prowadzić swojego bloga . Jest to pielęgnacja , która sprawdza się u mnie w sezonie letnim. Jesienią z pewnością dojdą do tego kwasy i olejki , ale zapewne taka aktualizacja również się pojawi.  Pierwszym porannym , nazwijmy to rytuałem , jest delikatne oczyszczenie twarzy . W tym celu używam żelu SVR Topialyse Gel Lavant . Jest to bardzo łagodny żel przeznaczony dla osób z wrażliwą , atopową skórą . Ja takowej nie posiadam a sam żel poleciła mi jedna z Was i muszę przyznać , że w sezonie letnim sprawdza się idealnie. Jak widzicie ja mam już resztki , ale zdecyduję się na kolejne opakowanie . Żel jest bezzapachowy. Zamiennikiem wyciągniętym z zapasów jest żel zakupiony w Lidlu , Hydro Expert by Cien Cleansing Lotion . Jest to również bardzo łagodny lotion , którym można równ...

Witajcie Kochani ;)  Dziś przychodzę do Was z pierwszymi wrażeniami nowego , wodnego kremu koloryzującego L'Oréal Paris Skin Paradise Tinted Water - Cream . Na początek oczywiście opakowanie. Jest to wygodna tubka o standardowej pojemności 30ml. Na tubce wytłoczone zostały krople wody . Nie bez powodu , producent obiecuje 24-godzinne nawilżenie a sam krem zawiera aż 70% wody w składzie! Krem ma być hybrydą makijażu i pielęgnacji . Jest to połączenie wody z pigmentem a dodatkowo zawiera SPF20 . Ja zdecydowałam się na jeden z jaśniejszych dostępnych odcieni - Fair 02 . Jest to neutralny , bardzo jasny beż. Dla osób z bardzo jasną karnacją - idealny . Niestety to był błąd , krem nie oksyduje i jest dla mnie po prostu za jasny. Znalazłam na to sposób , po aplikacji spryskuję twarz samoopalaczem w sprey'u lub po prostu używam pudru  , ale mija się to z celem i prawdopodobnie komuś go oddam i kupię ciemniejszy odcień . Gdyby nie zły odc...