Moja | Aktualna | Poranna Pielęgnacja
Witajcie Kochani ;)
Dziś przychodzę do Was z aktualizacją mojej porannej pielęgnacji. Ostatni post tego typu pojawił się dwa lata temu , czyli dokładnie wtedy , kiedy zaczęłam prowadzić swojego bloga .
Jest to pielęgnacja , która sprawdza się u mnie w sezonie letnim. Jesienią z pewnością dojdą do tego kwasy i olejki , ale zapewne taka aktualizacja również się pojawi.
Pierwszym porannym , nazwijmy to rytuałem , jest delikatne oczyszczenie twarzy .
W tym celu używam żelu SVR Topialyse Gel Lavant . Jest to bardzo łagodny żel przeznaczony dla osób z wrażliwą , atopową skórą . Ja takowej nie posiadam a sam żel poleciła mi jedna z Was i muszę przyznać , że w sezonie letnim sprawdza się idealnie. Jak widzicie ja mam już resztki , ale zdecyduję się na kolejne opakowanie . Żel jest bezzapachowy.
Zamiennikiem wyciągniętym z zapasów jest żel zakupiony w Lidlu , Hydro Expert by Cien Cleansing Lotion . Jest to również bardzo łagodny lotion , którym można również zmywać makijaż. Ja natomiast używam go rano i jestem z niego bardzo zadowolona. Pięknie pachnie aloesem , delikatnie oczyszcza twarz , nie podrażnia a do tego kosztuje niewiele .
Kolejnym etapem jest tonizowanie . Tonik ma właściwości odświeżające , przywraca cerze odpowiedni poziom pH a także przygotowuje ją na dalsze etapy pielęgnacji .
U mnie tonikiem do którego powracam regularnie jest Garnier Skin Active Aloe Refreshing Toner .
Etap trzeci , czyli serum . W tym sezonie sięgam po aż trzy różne sera , w zależności od potrzeb , pogody a także tego czy danego dnia wychodzę do pracy .
Lotion Hada Labo Tokyo Lotion No.1 Super Hydrator , który pojawił się w ulubieńcach Lipca używam codziennie odkąd go mam . Zauważyłam bardzo dużą różnicę w nawilżeniu cery a w upalne dni nic nie chłodzi tak dobrze z rana jak właśnie ten lotion wyciągnięty z lodówki ;) .
Kolejne serum to GlySkinCare Gold Therapy Gold Collagen Serum . Jest to serum , które posiada w składzie moje trzy ulubione składniki - kawior , złoto i kolagen , ponadto ekstrakt z zielonej herbaty , marchwi oraz liści oliwki .
Serum pozostawia skórę lepką i w dni kiedy nakładam makijaż sprawdza się jako baza pod makijaż .
Oraz serum , które od roku kupuję regularnie . Simply Pure Hydrating Serum , dostępne w Superdrug za kilka funtów. Serum jest bezzapachowe , hipoalergiczne , przeznaczone do każdego typu cery. Sięgam po niego dzień przed nałożeniem samoopalacza na twarz , w dzień aplikacji oraz dzien po . Polecam Wam zainteresować się tym produktem jak macie możliwość. Jest to genialne serum za niewielkie pieniądze.
Kolejny etap , czyli nawilżania część dalsza. Kremy pod oczy , które również mam dwa ;) .
Krem marki własnej Boots , Cucumber Eye Gel Bright Eyes , którego trzymam w lodówce oraz krem , również marki własnej Boots , Boots Anti-Aging Eye Cream Q10 .
Kremy są bardzo lekkie , szybko się wchłaniają i nie mam im jakby nic do zarzucenia , jednak są tylko chwilowym zastępstwem dla kremu Floslek , do którego wrócę jak tylko będzie dostępny .
Pielęgnację zamykam kremem . Tu również mam Wam do pokazania dwa kosmetyki.
Krem Hydro Expert by Cien Aqua Gel używam w dni kiedy nakładam makijaż. Krem ma żelową , lekką konsystencję , ale bardzo szybko się wchłania i zostawia przy tym matową cerę. Wygląda pięknie zarówno solo , ale sprawdza się też jako baza pod makijaż .
Krem Lierac Sunissime Rehydrating Repair Balm Global Anti - Aging jest kremem przeznaczonym do stosowania po opalaniu. Ja , jak wiecie albo i nie , od kilku lat nie opalam twarzy . Sam krem , żel jednak uwielbiam . Jego konsystencja jest fenomenalna. Żelowa , puszysta , rozprowadza się bezproblemowo i równie szybko wchłania . Cera natomiast młodnieje w oczach a im dłużej i częściej się go używa , tym efekty są lepsze .
Ostatnim etapem mojej pielęgnacji jest krem z filtrem . W tym sezonie zdecydowałam się na nowość od marki The Inkey List SPF30 Daily Sunscreen .
Krem przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry , posiada cielisty kolor - jest to jedną z jego zalet - lekko wyrównuje koloryt i nie bieli .
Dodatkowo w składzie mamy 1% Pollustop , który chroni skórę przed zanieczyszczeniami środowiska . Krem wchłania się szybko i jest moją kolejną już bazą pod makijaż a w dni , kiedy nie nakładam makijażu niezbędnym elementem pielęgnacji .
Oczywiście stosowanie filtrów przeciwsłonecznych jest tematem wielu dyskusji , ja jednak powtarzałam już wiele razy , że wolę zapobiegać niż leczyć ;) .
I mały Bonus!
Samoopalacze stanowią ważną część mojej pielęgnacji . Od kilku lat regularnie sięgam po St.Tropez Everyday Face Cream Light/Medium . Oczywiście jest to nowe opakowanie a nie to samo od lat ;)
Natomiast moim tegorocznym odkryciem jest serum samoopalające do twarzy , St.Tropez Self Tan Purity Vitamins Bronzing Water Serum .
Oba produkty sprawdzają się u mnie rewelacyjnie , natomiast uzyskany efekt jest inny . Efekt uzyskany kremem jest bardziej subtelny jaśniejszy i matowy . Żel/serum nadaje twarzy "glow" , tu opalenizna jest wyraźna , tropikalna . Sam zapach również jest tropikalny .
Oba produkty są bardzo wydajne , krem wystarcza mi na około rok używania , serum kupiłam w ubiegłym miesiącu , używam 2-3 razy w tygodniu a zużycie jest praktycznie niezauważalne.
Bonus 2! Nawilżające mgiełki do twarzy , czyli mój najlepszy przyjaciel latem .
Po raz kolejny marka St.Tropez i mgiełka brązująca St. Tropez Self Tan Purity Bronzing Water Face Mist .
Uwielbiam ją za przepiękny , tropikalny zapach , nawet po kilkunastu godzinach , cudowną zdrową opaleniznę każdego dnia , aplikator - atomizer , który równomiernie rozpyla samoopalacz , brak plam i całkowity brak zapachu spalonego kurczaka ;) .
Mgiełka nawilżająca Vitamin E Skin Care Hydrating Mist marki własnej Superdrug służy mi jako odświeżenie twarzy w ciągu dnia , czasami zastępuje tonik a w upalne dni trzymana w lodówce - odświeża , nawilża i cudownie ochładza.
Atomizer tutaj również jest bardzo porządny , zapach przyjemny a zawartość Aloesu i witamin jak najbardziej również na plus .
Kochani , tak prezentuje się moją podstawowa , aktualna pielęgnacja twarzy. Wszystkie produkty mieszam , łączę czy też pomijam danego dnia ( oprócz kremu z filtrem ) w zależności od potrzeb , ale każdy z osobna sprawdza się u mnie bardzo dobrze , nie powoduje wysypu nieprzyjaciół , nie zapycha .
Oczywiście każda z Nas jest inna i ma inne potrzeby , pielęgnacja również będzie wyglądała nieco inaczej , ale moim zdaniem nie warto pomijać oczyszczania , tonizacji oraz kremu . Gwarantuję , że Wasza skóra odwdzięczy się Wam i będzie wyglądać świeżo i promiennie ;) .
Dajcie mi znać jak wygląda Wasza codzienna pielęgnacja twarzy? Znacie któryś z używanych przeze mnie produktów ?
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Ulubieńcy #Lipca 2020 ;
https://www.missidependentx30.com/2020/07/ulubiency-lipca-2020.html
Moja | Aktualna | poranna pielęgnacja ;
https://www.missidependentx30.com/2018/08/moja-poranna-aktualna-pielegnacja.html
U mnie tonikiem do którego powracam regularnie jest Garnier Skin Active Aloe Refreshing Toner .
Etap trzeci , czyli serum . W tym sezonie sięgam po aż trzy różne sera , w zależności od potrzeb , pogody a także tego czy danego dnia wychodzę do pracy .
Lotion Hada Labo Tokyo Lotion No.1 Super Hydrator , który pojawił się w ulubieńcach Lipca używam codziennie odkąd go mam . Zauważyłam bardzo dużą różnicę w nawilżeniu cery a w upalne dni nic nie chłodzi tak dobrze z rana jak właśnie ten lotion wyciągnięty z lodówki ;) .
Kolejne serum to GlySkinCare Gold Therapy Gold Collagen Serum . Jest to serum , które posiada w składzie moje trzy ulubione składniki - kawior , złoto i kolagen , ponadto ekstrakt z zielonej herbaty , marchwi oraz liści oliwki .
Serum pozostawia skórę lepką i w dni kiedy nakładam makijaż sprawdza się jako baza pod makijaż .
Oraz serum , które od roku kupuję regularnie . Simply Pure Hydrating Serum , dostępne w Superdrug za kilka funtów. Serum jest bezzapachowe , hipoalergiczne , przeznaczone do każdego typu cery. Sięgam po niego dzień przed nałożeniem samoopalacza na twarz , w dzień aplikacji oraz dzien po . Polecam Wam zainteresować się tym produktem jak macie możliwość. Jest to genialne serum za niewielkie pieniądze.
Kolejny etap , czyli nawilżania część dalsza. Kremy pod oczy , które również mam dwa ;) .
Krem marki własnej Boots , Cucumber Eye Gel Bright Eyes , którego trzymam w lodówce oraz krem , również marki własnej Boots , Boots Anti-Aging Eye Cream Q10 .
Kremy są bardzo lekkie , szybko się wchłaniają i nie mam im jakby nic do zarzucenia , jednak są tylko chwilowym zastępstwem dla kremu Floslek , do którego wrócę jak tylko będzie dostępny .
Pielęgnację zamykam kremem . Tu również mam Wam do pokazania dwa kosmetyki.
Krem Hydro Expert by Cien Aqua Gel używam w dni kiedy nakładam makijaż. Krem ma żelową , lekką konsystencję , ale bardzo szybko się wchłania i zostawia przy tym matową cerę. Wygląda pięknie zarówno solo , ale sprawdza się też jako baza pod makijaż .
Krem Lierac Sunissime Rehydrating Repair Balm Global Anti - Aging jest kremem przeznaczonym do stosowania po opalaniu. Ja , jak wiecie albo i nie , od kilku lat nie opalam twarzy . Sam krem , żel jednak uwielbiam . Jego konsystencja jest fenomenalna. Żelowa , puszysta , rozprowadza się bezproblemowo i równie szybko wchłania . Cera natomiast młodnieje w oczach a im dłużej i częściej się go używa , tym efekty są lepsze .
Ostatnim etapem mojej pielęgnacji jest krem z filtrem . W tym sezonie zdecydowałam się na nowość od marki The Inkey List SPF30 Daily Sunscreen .
Krem przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry , posiada cielisty kolor - jest to jedną z jego zalet - lekko wyrównuje koloryt i nie bieli .
Dodatkowo w składzie mamy 1% Pollustop , który chroni skórę przed zanieczyszczeniami środowiska . Krem wchłania się szybko i jest moją kolejną już bazą pod makijaż a w dni , kiedy nie nakładam makijażu niezbędnym elementem pielęgnacji .
Oczywiście stosowanie filtrów przeciwsłonecznych jest tematem wielu dyskusji , ja jednak powtarzałam już wiele razy , że wolę zapobiegać niż leczyć ;) .
I mały Bonus!
Samoopalacze stanowią ważną część mojej pielęgnacji . Od kilku lat regularnie sięgam po St.Tropez Everyday Face Cream Light/Medium . Oczywiście jest to nowe opakowanie a nie to samo od lat ;)
Natomiast moim tegorocznym odkryciem jest serum samoopalające do twarzy , St.Tropez Self Tan Purity Vitamins Bronzing Water Serum .
Oba produkty sprawdzają się u mnie rewelacyjnie , natomiast uzyskany efekt jest inny . Efekt uzyskany kremem jest bardziej subtelny jaśniejszy i matowy . Żel/serum nadaje twarzy "glow" , tu opalenizna jest wyraźna , tropikalna . Sam zapach również jest tropikalny .
Oba produkty są bardzo wydajne , krem wystarcza mi na około rok używania , serum kupiłam w ubiegłym miesiącu , używam 2-3 razy w tygodniu a zużycie jest praktycznie niezauważalne.
Bonus 2! Nawilżające mgiełki do twarzy , czyli mój najlepszy przyjaciel latem .
Po raz kolejny marka St.Tropez i mgiełka brązująca St. Tropez Self Tan Purity Bronzing Water Face Mist .
Uwielbiam ją za przepiękny , tropikalny zapach , nawet po kilkunastu godzinach , cudowną zdrową opaleniznę każdego dnia , aplikator - atomizer , który równomiernie rozpyla samoopalacz , brak plam i całkowity brak zapachu spalonego kurczaka ;) .
Mgiełka nawilżająca Vitamin E Skin Care Hydrating Mist marki własnej Superdrug służy mi jako odświeżenie twarzy w ciągu dnia , czasami zastępuje tonik a w upalne dni trzymana w lodówce - odświeża , nawilża i cudownie ochładza.
Atomizer tutaj również jest bardzo porządny , zapach przyjemny a zawartość Aloesu i witamin jak najbardziej również na plus .
Kochani , tak prezentuje się moją podstawowa , aktualna pielęgnacja twarzy. Wszystkie produkty mieszam , łączę czy też pomijam danego dnia ( oprócz kremu z filtrem ) w zależności od potrzeb , ale każdy z osobna sprawdza się u mnie bardzo dobrze , nie powoduje wysypu nieprzyjaciół , nie zapycha .
Oczywiście każda z Nas jest inna i ma inne potrzeby , pielęgnacja również będzie wyglądała nieco inaczej , ale moim zdaniem nie warto pomijać oczyszczania , tonizacji oraz kremu . Gwarantuję , że Wasza skóra odwdzięczy się Wam i będzie wyglądać świeżo i promiennie ;) .
Dajcie mi znać jak wygląda Wasza codzienna pielęgnacja twarzy? Znacie któryś z używanych przeze mnie produktów ?
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Ulubieńcy #Lipca 2020 ;
https://www.missidependentx30.com/2020/07/ulubiency-lipca-2020.html
Moja | Aktualna | poranna pielęgnacja ;
https://www.missidependentx30.com/2018/08/moja-poranna-aktualna-pielegnacja.html
Komentarze
Prześlij komentarz