Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Projekt Denko #2 | Luty 2021 |

Obraz
 Witajcie Kochani ;)  Luty praktycznie za nami , oznacza to tylko jedno - Projekt Denko!  Zapraszam Was dzisiaj na  kolejną odsłonę "zużytków" . Jest tego bardzo mało , brak czasu daje mi się we znaki już od zeszłego roku i na chwilę obecną nie zapowiada się na to , aby coś się zmieniło. Ma to oczywiście swoje plusy , doceniam też fakt , że w obecnych czasach nadal mam pracę. Ale nie przedłużając - zaczynajmy ;) . Pierwszym kosmetykiem , którego niestety nie zdążyłam zużyć do końca jest krem z filtrem The Inkey List SPF30 Daily Sunscreen .  O tym kremie pisałam już w poście o porannej pielęgnacji , wszystkie linki oczywiście zostawię na dole .  Krem posiadał cielisty kolor , nie bielił i lekko wyrównywał koloryt skóry . Świetnie sprawdzał się jako baza pod makijaż.  Krem ten był niesamowicie wydajny , stracił datę ważności a nadal została mi prawie połowa  opakowania . Byłam  z niego bardzo zadowolona , kupię ponownie , ale chwilowo mam na o...

Ulubieńcy #Lutego 2021

Obraz
 Witajcie Kochani ;)  Dziś Zapraszam Was na post , którego bardzo dawno nie było na blogu - Ulubieńców!  Są to ulubieńcy nie tylko lutego , ale także wcześniejszych miesięcy . Kosmetyki są jak zawsze mocno przetestowane , w różnych warunkach. Zacznijmy może od pielęgnacji włosów , która jest dla mnie bardzo ważna. Ulubieńcem nr.1 jest pasta oczyszczająca a także zwiększająca objętość włosów  Christophe Robin Cleansing Volumizing Paste .  Pasta zawiera aż 85% składników naturalnych , jest to połączenie czystej glinki Rassoul z ekstraktami z róży a także limnantes , które mają właściwości chroniące kolor .  Konsystencja pasty , która po nałożeniu i wmasowaniu w skórę głowy zmienia się w lekką piankę . Ja używam jej na zmoczoną skórę głowy , powstałą pianką delikatnie myję resztę włosów. Później nakładam odżywkę bądź maskę. Skóra głowy jest porządnie oczyszczona , włosy uniesione od nasady o kilka centymetrów i świeższe na dłużej. Odkąd zaczęłam używać tej p...

Lutowy Glossybox | Edycja UK |

Obraz
 Witajcie Kochani ;)  Zapraszam Was dzisiaj na kolejną odsłonę pudełka Glossybox .  W lutym motywem przewodnim jest "Sing , Dance,   Love , Repeat" a samo pudełko wygląda jak kaseta z lat 90-tych . Jako pierwszy w pudełku znalazłam peeling do ust Avant Velvet Perfecting Rose Sugar Lip Scrub . Markę Avant poznałam dzięki subskrypcji Glossybox i bardzo polubiłam. Tu mamy pełnowymiarowe opakowanie o pojemności tylko 10ml. , którego cena to aż £58 . Przyznam szczerze , że nie sięgam nigdy po typowe peelingi do ust , zawsze robię je sama w domu jednak z tego niezmiernie się cieszę. Kolejny kosmetyk również jest do ust , ale na opakowaniu napisane jest , że z powodzeniem może zastąpić róż do policzków. Jest to Nudestix Gel Color Lip + Cheek Balm w odcieniu intensywnej czerwieni Siren . Moim zdaniem do twarzy się nie sprawdzi . Odcień jest bardzo intensywny a czasy "babuszek" już dawno mamy za sobą . Jest to opakowanie pełnowymiarowe i za 2.5grama produktu musimy z...