Lutowy Glossybox | Edycja UK |
Witajcie Kochani ;)
Zapraszam Was dzisiaj na kolejną odsłonę pudełka Glossybox .
W lutym motywem przewodnim jest "Sing , Dance, Love , Repeat" a samo pudełko wygląda jak kaseta z lat 90-tych .
Jako pierwszy w pudełku znalazłam peeling do ust Avant Velvet Perfecting Rose Sugar Lip Scrub .
Markę Avant poznałam dzięki subskrypcji Glossybox i bardzo polubiłam. Tu mamy pełnowymiarowe opakowanie o pojemności tylko 10ml. , którego cena to aż £58 .
Przyznam szczerze , że nie sięgam nigdy po typowe peelingi do ust , zawsze robię je sama w domu jednak z tego niezmiernie się cieszę.
Kolejny kosmetyk również jest do ust , ale na opakowaniu napisane jest , że z powodzeniem może zastąpić róż do policzków.
Jest to Nudestix Gel Color Lip + Cheek Balm w odcieniu intensywnej czerwieni Siren .
Moim zdaniem do twarzy się nie sprawdzi . Odcień jest bardzo intensywny a czasy "babuszek" już dawno mamy za sobą . Jest to opakowanie pełnowymiarowe i za 2.5grama produktu musimy zapłacić £20 .
Trzeci produkt , również do ust to Steve Laurant Total Repair Lip Mask .
Z ciekawości pewnie wypróbuję , ale na cuda nie liczę. Marka Saint Laurant pojawia się praktycznie w każdym pudełku i jeszcze żaden produkt mnie nie urzekł .
Maska jest oczywiście pełnowymiarowa i kosztuje £5 .
Czwarty produkt , który na szczęście nie jest do ust to krem do rąk Bubble T Cosmetics Peach Belliini Hand Cream .
Krem do rąk jest produktem teraz bardzo na "topie" . Ja sama mam zawsze jeden w torebce i kilka innych w domu więc i dla tego znajdę zastosowanie. Jego zapach czuć przez opakowanie . Jest to zapach soczystej , dojrzałej brzoskwini.
Tu oczywiście kolejne opakowanie pełnowymiarowe , którego cena to £4.99 .
I ostatni już produkt , Glow On 5th Rose Gua Sha , a raczej coś co imituje kamień Gua Sha.
Po pierwsze , to coś , wykonane jest z wątpliwej jakości akrylu .
Po drugie , produkt mimo , że był w pudełku i folii jest cały podrapany .
I po trzecie , jest tak lekki , że do niczego się nie nadaje .
I po czwarte jego wartość to £10! Za £10 można kupić już w miarę dobrej jakości kamień , który będzie kamieniem a nie tanim plastikiem tudzież akrylem. Jestem bardzo na Nie!
Nie wiem jeszcze co z nim zrobię , ale na pewno nie będę używać.
Kochani , to już wszystko na dziś. Co sądzicie o lutowym wydaniu pudełka Glossybox ?
Moim zdaniem peeling do ust i krem do rąk ratują go trochę i po te dwa produkty będę sięgać z przyjemnością. Maskę do ust wypróbuję , ale jest to produkt typu zużyć i zapomnieć.
Mam nadzieję , że w marcu pudełko będzie troszkę bardziej zróżnicowane ;)
Pozdrawiam Was serdecznie ,
Buziaki x
Komentarze
Prześlij komentarz